Najnowsze wpisy


kwi 17 2005 Bez tytułu
Komentarze: 1

znowu po ogromniascie duzej przerwie... ale ja naprawde nie mam kiedy pisac....  w dzisiejszych czasach tak trudne o chwile zupelnie beztroskie... ach jak chcialabym byc znoow malutkim dzieckiem by muc cieszyc sie zabawami  wolnym czasem.... zyc nieznajac prawdziwych problemoow.... na najwiekszy uwazac problem doboru oloru kredki.... :P to byloby najpiekniejsze zycie.... ale niestety realja sa zupelnie inne.....  szkola dom szkola dom zajecia i powrot do rutyny.... do szlolnej rutyny... a w szkole i tak uczymy sie czesto tak naprawde malo przydatnych rzeczy.... na j polskim czytamy wiersze... interpretujemy je... a zaloze sie ze w bardzo wielu sytuacjach autor mila zupenie co innego na mysli....  sama nie wiewm co mam myslec o tym cholernym zyciu... raz jest dobrze raz zle... a kiedy mi na czyms naprawde zalezy to nagle bez zadnego ostrzezenia czar pryska.... i w jednej chwili cale moje zycie diametralnie sie zmienia......

jutro jest zakonczenie roku szkolnego dla klas 3.... mam powiedziec wiersz Jana Pawła II... babka moowi ze robie to bardzo dobrez... ale.... ja wciaz czuje niedosyt... wiem ze potrafie lepeij....  w zwiazku z tym zakonczeniem mam jutro tylko 2 lekcje... reszte szkolnego czasu zajmie mi proba..... jestem ciekawa czy zdarze na zajecia.... mam nadzije ze tak.... jestemdzis totalnie wykonczona i sama nie wiem dlaczego... boli mnie brzuszek... mam nudnosci mdlosci... juz sama nie wiem co mam o tym myslec... faszeruje sie prochami przeciwbolowymi ale nie pomagaja.... w mojej glowie jest zamet... co zreszta mozna  zaobserwowac na podstawie tej notki.... koszmar... istny KOSZMAR.....

we wtorek mam sprawdzian z historii powinnam sie pouczyc bo potem narpawde nie bedzie kiedy... ostatnio byl test kompetencyjny i jestem zalamana.... zazwyczaj tego typu testy dotycza wiedzy ogolniej... ale ten niest4ty byl zupelnie innny... wymagane byly szczegolowe daty... ktorych nie znam... bo po co mam wiedziec w ktorym roku ktos tam sie usmiechnal.... i fajnie wyjdzie bo ze sprawdzianoow dostaje same 4...... ale walic to.... mialam sie spotkac z GB alre nie wyszklo... szkoda mam nadzieje ze za tydzien sie uda..... co jeszcze moge popwiedziec.... ostatnio poklucilam sie z atka... juz jest coprawda duzo duzo lepej... ale.... ja nie ewiem... poprostu nie rozumiem co ja takiego w sobie mam  ze ciagle sie z nia kluce....

....zalozylam dzis na siebie biale sopodnie... stawierdzilam ze warto o tym tu wspomniec gdyz zazwyczaj chodze ubrana na czarno.... napoczatku troche glupio sie czulam.... ale potem bylo coraz lepiej....boze to nie ma sesu... skacze z tematu na temat...... boli mnie glowa......

mam dosc wsztskiego...czuje sie jak ... jak.... ja sie wogule nie czuje jak nic... tego nie da sie do niczego porownac... powinnam zmierzyc temperature......

dzis moja glow nachodza dziwne mysli... ale o tym chyba juz pisalam... a zreszta nie pamietam....

seksiaczek trzymaj sie..... mam nadzije ze ty czujesz sie lepiej ni ja... pozdroowki dla wszystkixch ktorzy choc czasem o mnnie mysla... i w sposob pozytywny i nie....... buziaczki:*:*:*:*

edmima : :
mar 11 2005 Bez tytułu
Komentarze: 0

DAWNO... BVARDZO DAWNO NIE PISALAM... ALE JA POPROSTU NIE MA KIEDY....

 

WTYDZIEN TEMU WIDZIALAM SIE Z GOSIACZKIEM... I Z MLODYM.... BYTLO FAJNIE BYLISMY W BLUECITY CZY JAKOS TAK.... ZJEDLISMY DOBRE LODY.... POSMIELISMY SIE POWSPOMINALISMY... OKAZALO SIE ZE MLODY MA NUMER TELA DO SLAWKA... WIEC ZACZELYSMY SIE Z GOSIAKIEM WYGLUPIAC.... SMIESZNIE BYLO... WRACALYSMY MYSLAMI DO POCIAGU W TAMTA STRONE.... KIEDY NIKT SIE JESZCZE NIE ZNAL....

OSTATNIO SEKSIACZKA WIDZIALAM W SRODE... BYLY REKOLEKCJE ... AMMA ZWOLNILA MNIE Z DWUCH GODZIN I POSZLYSMY SOBIE DO GALERII NA LODY.... GADALYSMY TAK O WSZYSTKIM I O NICZYM... ALE NAJWIECEJ TO CHYBA O OBOZIE...:p 

PRZEDEMNA WIELKI DZIEN... JUTRO Z SEKSIAKIEM MAMY ISC SIE DOWIEDZIEC W SPRAWIE TANCOOW.... MAM NADZIJE ZE ISE WSZYSTKO DOBRZE ULOZY I SIE NAM UDA.... TRZYMAM ZA TO KCIUKI...

JESTEM ZAPROSZONA W NASTEPNY WEEKEND DO MLODEGO NA URODZINKI.... MOSIMY Z SEKSIACZKIEM POMYSLEC JAKI MU PREZECIAK KUPIC.... MAM NAJZDIE ZE BEDZIEMY SIE DOBRZE BAWIC I NARESZCIE POZNAMY BRATA MLODEGO....

CO JA JESZCZE MOGE NAPISAC.... NO I W TYTM CALY PROBLEM.... BO NIE BARDZO WIEM.... NA TYM ZAKONCZE... RESZTA JEST MALO WWAZNA.... A... W  NIEDZILE IDZIEMY NA LYZWY... JA GOSIAK I MLODY.... W NIEDZIELE... ALBO JESZCZE W SOBOTE.... HMMM??:.

edmima : :
lut 28 2005 ...
Komentarze: 1

WIELKI POWROT PO FERIACH....

BYLAM SOBNIE W ZAKOPANEM I SPEDZILAM TAM 12 DNI.... BYLO ZAJE ZAJE BISCIE....

MIESZKALAM SOBIE W 4 OSOBOWYM POKOJU POD NR 102.... DZIELILAM GO Z OLCIA BASKA I SEKSIACZKIEM....

NAJBARDZIEJ PODOBAL MI SIE FAKT ZE SAMI ORGANIZOWALISMY SOBIE CZAS.... WSTARCZYLO ISC DO MACKA {NASZEGO WYCHOWAWCY}POWIEDZIEC ZE CHCEMY ISC DO KLUBU I SZLISMY..... BYLO NAJPAWDE SUPER.... NIE ISTNIALO DLA NAS COS TAKIEGO JAK CISZA NOCNA... SIEDZIELISMY DO KTOREJ CHCIELISMY....SREDNIO WYCHODZILO TAK DO OK 1 30... POTEM SZLYSMY SIE KOMPCIAC.... KAZDA PO JAKIES 40 MIN... ZAZWYCZAJ BYLAM W LOZECZKU OK 2 2:30....

OGOLNIE DZIEN ZACZYNAL SIE OK GODZINY 21... WTEDY TO SZLO SIE DO CHLOPAKOOW.... GRALISMY W BUTELKE NA ROZKAZY LUB POPROSTU GADALISMY.... SLUCHALISMY MUZYKI SMIALISMY SIE....BYLO BARDZO BARDZO SYMPATYCZNIE....

OBOZ LICZL ZALEDWIE 10 OSOB.... A JUZ PO KILKU DNIACH PODZIELIL SIE NA DWIE GRUPKI.... PIERWSZA TO JA SEKSIACZEK SLAWEK I GRUBY.... DRUGA TO OLCIA BASKA MAGDA PAULINA{KTORA MNIE I SEKSIACZKA NIE LUBILA} MARTA NATALIA.... OCZYWISCIE CZASAMI NASTEPOWALO PRZEMIESZANIE....ALE TAK BYLO ZAZWYCZAJ.....

SNIADANKO MIELISMY O 9:15 LUB 8 :30... A TO ZALEZALO OD LUDZIKOOW JEZDZACYCH NA NARTACH..... CZY IDA CZY NIE.... JEZDZACY SZLI RANO JEZDZIC.... A MY... GRUPA TURYSTYCZNA {JA SEKSIACZEK MADGA I MLODY[CHLOPAK Z KOLONI]} SZLOISMY W TYM CZASIE ZAZWYCZAJ NA KROPOOWKI....POTEM BYL OBIADEK... WRACALI "NARCIARZE" PO OBIADKU SIEDZIELISMY W OSRODKU... LUB... JESLI KTOS CHCIAL SZEDL NA KROPOOWKI..... WIECZOREM PO KOLACJI ALBO ZBIERALISMY SIE NA IMPREZKE DO KLUBU ALBO SZLO SIE {JA I SEKSIACZEK} DO CHLOPAKOOW... MLODY MIAL BOWIEWM STRETOSKOP.....{NIE WIADOMO PO CO GO WZIOL... ALE PRZYDAL SIE...:p}

W KLUBIE BYLAM 2 RAZY....RAZ W INFERNO...TO DYSKOTEKA KOLO NASZEGO OSRODKA.... POSZLO TAM 8 OSOB A TAK NAPRAWDE TANCZYLAM TYLKO JA I... SEKLSIACZEK....:p POSZLYSMY ZEBY ZOBACZYC TYLKO JAK TAM KEST WIEC OK 22 30 ZEBRALYSMY SIE DO POKOJU.... JUZ PO 5 MINUTACH NASZEJ NIEOBECNOSCI W DYSKOTECE RESZTA OBOZU WROCILA....N JAK SIE OKAZALO PODTRZYMYWALYSMY VCALA IMPREZKE PRZY ZYCIU..... SMIESZNIE....

ZA DRUGIM RAZEM POSZLISMY DO JAKIEGOS TAKIEGO SMIESZNEGO KLUBIKU.... PANOWALA W NIM TYPOWO DOMOWA ATMOSFERA.... BYLAM JA BASKA SLAWEK GRUBY NATALIA I NIEPRZEPADAJACY ZA MNA I SEKSIACZKIEM MACIEK..... POTANCZYLAM SOBIE Z BASKA... POTANCZYLAM SOBIE ZE SLAWKIEM.... I OK GODZINY 2 WROCILISMY DOP OSRODKA...... SLAWEK JUZ KTORYS RAZ Z KOLEI ZAPROPONOWAL MI  ABYSMY SPALI RAZEM{ALE TYLKO SPALI}....ALE DO TEGO NIGDY NIE DOSZLO......

WYJAZD OGOLNIE BYL ZAJEBISTY.... TEGO SIE NIE DA OPISAC..... TAM TRZEBA BYLO POPROSTU BYC....

WCZORAJ SPOTKALAM SIE Z SEKSIACZKIEM.... GADALYSMY O OBOZUIE.... O LUDZISKACH... O TYM ZE ZA NIMI TESKNIMY I ZE CHCEMY TAM WROCIC..... CHCIALABYM ZEBYSMY ZOSTALY PRAWDZIWYMI KUMPELAMI.... SWIETNIE SIE Z NIA DOGADUJE.... MOZE TO MA ZWIAZEK Z TYM ZE JESTESMY SPOD TEGO SAMEGO ZNAKU ZODIAKU... NIE WIEM... NIE WNIKAM.... WIEM JEDNO WZBUDZA MOJE ZAUFANIE A TO DLA MNIE BARDZO WAZNE.....  CHCIALABYM ZEBY NASZA ZNAJOMOSC PRZETRWALA WIELE WIELE LAT.....

 JESLI WSZYSTKO DOBREZ POJDZIE ZA TYDZIEN SPOTKAM SIE Z SEKSIAVCZKIEM Z MLODYM JEGO BRATEM NO I MAM NADZIJE ZE KOLEWGAMI BRATA..... MAM NAFDZIEJE ZE OLANY SIE POWIODA I WSZYTSKO SIE ULOZY PO NASZEJ MYSLI... TRZYMAM KCIUKI.....

8 MARCA SPOTKAM SIE Z GOSIACZKIEM.... POJDZIEMY SOBIE NA LODY DO GALERII.... SPEDZIMY ZE SOBA TROSZKE CZASU...... POGADAMY....

HMMM,........

NA KONIEC CHCE POZDROWIC WSZYTSKICH LUDZIKOOW KTORZY SA... LUB NIEDAWNO WROCILI Z ZAKOPCA.... WSZYTSKICH Z WAWY I OKOLIC WSZYTSKICH MIESZKANCOOW ZAKOPANEGO..... WOGOLE  CALY SWIAT CHCIALABYM POZDROWIC...... OLCIE Z MOJEGO POKOIKU.... BASKE.... MAGDE PAULINE {KTORA MNIE NIE LUBI... ZRESZTA GOSIACZKA TEZ} MARTE NATALIE  SLAWKA GRUBEGO BO JEST SMIESZNY... MLODEGO I JASKA.... I NASZA KIEROWNICE  PANIA BEATE.... I JEJ MEZA PANA GERARDA {KTORY SWIETNIE ZNA  SIE NA MEDYTACJI I MASARZU STOPEK...} MACKA {KTORY NAS NIE LUBI} G I M.... BRATA MLOGEGO.... I KOLEGOW JEGO BRATA...:p....

A NA SAM KONIEC CHCE POZDROWIC MOJEGO KOCHANEGO WSPANIALEGO GOSIACZKA SREKSIACZKA....

TRZYMAJCIE SIEM WSZYSCY,,,,,,.........

edmima : :
lut 05 2005 Bez tytułu
Komentarze: 0

...dlugo niepisalam... ale jakos strasznie strasznie strasznie mi sie nie chcialo....

TERA OPISZE SYTUACJE KTORA MNA WSTRZASNELA.....

NO WIEC... OSTATNIO NA HISTORIE TRZA BYLO ZROBIC TABELKE W KTOREJ NIESCILY SIE OSIAGNIECIA I PORAZKI PIERWSZYCH PIASTOOW..... PRACE DOMOWA  ZROBILA MI K PONIEW2AZ JA NIE MILAM ZESZYTU {GDYZ JEJ POZYCZYLAM} CALA KLASA SKSEROWALAN TA TABELKE... NO I NIC SIE NIE STALO.... SPOKO... NA LEKVCJI SIEDZIELI CICHO TYLKO JEDNA OSOBA ZACZELA SIE WYCHYLAC A MIANOWICIE PAN T ....  MOWIL SLOWO SLOWO Z TABELKI....JA I K BYLYSMY MAKSYMALNIE WSCIEKLE.... BABKA WZIELA NASZA PRACE PRACE PANA T...  A NAJGORSZE JEST TO ZE I ON DOSTAL 3 I MY.... {A W PRACY BYLY SAME BLEDY TYPOWO DYSLEKTYCZNE... AQLE NIE WAZNE} NO WIEC POSZLYSMY DO BABKI {TO OCZYWISCIE BYL MOJ POMYSL} I ONA SAMA STWIERDZILA ZE TO JEST NIESPRAWIEDLIWE...{TO PO CHOLERE OCENIA NIESPRAWIEDLIWIE??:>} ZAPROPONOWALAM ZE ZROBIMY JESZCZE JEDNA TABELKE.... TAK... ZGODZILA SIE... LA EPAN T OCENE 3 BEDZIE MIAL... A WOIECUIE JAK SIE NAM TLUMACZYL;??:>

STWIERDZXIL ZE WSZYSCY MIELI TA PRACE.... A TAK NAPRAWDE NIE ROZCHODZI SIE O TO ZE ON JA MIAL TYLKO O TO ZE SIE Z NIA NA CHAMA WCISKAL....!!!!!!!!! ALE IDIOTA TEGO NIE ROZUMIE..... STWUIERDZIL TEZ ZRE CCIAL SOBIE TROCHE OCENE POPRAWOIC BO MA SAME LACHY... EJ NO... TO JAK WIE ZE MA SAME LACHY TO NIECH ODRABIA PRACE DOMOWE  A NIE PODPISUJE SIE POD PRACA INNYCH.... JEDNEGO JESTEM PEWNA JUZ NIGDY NIE DAM MU NICZGO ODPISAC.... BOJESZCZE KIEDYS WYJDZIE NA TO ZE TO JA DOSTANE PALE ZA SPISYWANIE OD NIEGO CHOC TAK NA PRAWDE TO ON ODPISYWAL ODE MNIE..... TERAZ WIEM ZE PAN T MA TAKI CHARAKTER ZE NIEW PRZYZNALBY SIE ZE BYLO DOKLADNIE NA ODWROT {ZE TO ON PRZEPISAL} WYSZLO BY NA TO ZE ON MA POZYTYWNA NOITE A JA TWORCZYNI PRACY NIE.......

 

edmima : :
sty 30 2005 Bez tytułu
Komentarze: 1

WITAJCIE....

TO ZNOWU JA.... PRZYSZLAM TROSZKE PONARZEKAC... I PRZEPROSIC PEWNA OSOBE... A W ZASADZIE 2..... POCHWALIC SIE CZYMS.... I OGULNIE COS NAPISAC BO W CZORAJ NIE MIALAM OKAZJI.....

NO WIEC ZACZNIJMY OD PRZEPROSIN..... SORKI G ZE NIE ODPISALAM...:( CHETNIE BYM SIE Z TOBA SPOTKAL;A WCZORAJ....MAM NADZIJE ZE NIE MASZ MI JUZ TEGO ZA ZLE......... PRZEPRASZAM RAFFI..... WIEM MIALAM BYC NA GG WCZORAJ... ALE JAKOS TAK WYSZLO I MNIE NIE BYLO.....:( {A MOZE TO BYLO PRZED WCZORAJ}

NO TO TERAZ BEDE SOIE CHWALIC.... WCZORAJ PRZEMEWBLOWALAM SWOJ POKOIK... I TERAZ JEST W MIARE ZGODNY Z ZASADAMI FENG SHUI..... MUSZE JESZCZE POSZUKAC ROZNYCH FAJOWYCH GADZECIKOOW.....  G... MUSIASZ KONIECZMNIE NIEDLUGO PRZYJECHAC I OBEJRZEC:p 

TAK... WIEC TERAZ ZOSTALO MI JUZ TYLKO NARZEKANIE....                     CZUJE SIE STRASZNIE..... MAM WSZYSTKIEGO DOSYC....KIEDY BEDA FERIE?????????!!!!!!!!!!!!!!! JA CHCE JE JUZ TERAZ!!!!!!!!!  NAUCZYCIELE W TYCH ZASRANYCH SZKOLACH SA OKROPNI.... KAZDY MYSLI ZE JEST TYLKO JEDEN... ICH PRZEDMIOT.... A TAK NA PRAWDE JEST ICH 15!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

 

 

WCZORAJ BYLAM SOBIE Z MAMUSIA W POWSINIE.....POCHODZILYSMY POGADALYSMY I WROCILYSMY.... POTEM BYLO PRZEMEBLOWANKO W MOIM POKOIKU.... A NA KONIEC DNIA PRZYSZLA KOBITKA KTORA MILAM UMALOWAC BO ONA JEJ FACET MOJA MATKA I SLAWEK POSZLI SOBIE NA BAL........ TAK... I WCIAZ SPIA..... A JA MAM JUZ DOSYC SIEDZENIA... NIE MAM NWET DO KOGO GEBUSI OTWORZYC......:(.....

edmima : :